Zapewne sporo czytacie o lęku i o tym jak sobie z nim radzić w obecnym czasie.
Osobiście jako wyznawca psychologii pozytywnej postanowiłam nieco z innej beczki podejść do tematu, a zatem nie o lęku ale o pozytywności.
Jak tu być pozytywnym kiedy wokół lęk i panika. Otóż zapraszam do lektury i do wdrożenia bardzo prostych założeń PP, które wg Martina Seligmana jednego z współtwórców współczesnej PP zawierają się w skrócie PERMA.

Pozytywne Emocje
P – pochodzi od pozytywnych emocji (positive emotions)
Jak je wzbudzić?
– energia podąża za uwagą, a zatem jeśli skupisz swoją energię na prostych czynnościach, które sprawiają Ci przyjemność, pozytywne emocje pojawią się same
jeśli nie wychodzisz z domu: weź kąpiel, zapal świeczkę czy kadzidło, posłuchaj muzyki, którą lubisz, zatańcz, wpraw swoje ciało w jakikolwiek ruch, obejrzyj komedię, zrób cokolwiek, jedną malutką rzecz, która wywoła uśmiech na Twojej twarzy
– zacznij praktykować wdzięczność: za co być wdzięcznym?:)
zapewne masz więcej czasu dla siebie, dla dzieci, dla żony/męża doceń to, podziękuj za to, że są, za to, że możecie być razem, bądźcie blisko, wykorzystajcie ten czas wspólnie tańcząc, śpiewając, grając w gry, zgadywanki, obejrzyjcie wspólnie film, powspominajcie wakacje, obejrzyjcie zdjęcia z wyjazdów, zróbcie cokolwiek wspólnie:)
podziękuj za oddech, za zdrowie, za życie, za wszystko co masz,
podziękuj za ten czas zwolnienia,
– wsłuchaj się w naturę (w tej chwili pięknie ptaki śpiewają z moim oknem, wspaniałe odgłosy natury, uśmiech sam maluje się na mojej twarzy)
– wpraw swoje ciało w ruch – poćwicz, poruszaj się, zatańcz – podniesiesz swoje wibracje
– posłuchaj muzyki na częstotliwości 538 hz wyjdziesz z lęku ku miłości
– namaluj dosłownie lub w wyobraźni swoją wspaniałą, świetlaną przyszłość, puść wodze fantazji i wyobraź sobie, że wszystko jest możliwe, że jest stół obfitości, z którego możesz wziąć, co tylko zechcesz:)
– przypomnij sobie wspaniałe chwile z dzieciństwa, lub z wakacji, wszystkie momenty szczęścia w Twoim życiu
– ugotuj to dobrego, upiecz ciasto, przygotuj deser lub zrób coś rękoma (osobiście odnawiam meble ogrodowe:)); kiedy wykonujesz coś rękoma, energia skupiona jest na wykonywanej czynności, wtedy zazwyczaj głowa odpoczywa
– śmiej się, wywołaj śmiech, a potem zarazisz nim innych, a potem on wróci do Ciebie i tak rozkręci się spirala radości!

Po co to wszystko?
Dla przypomnienia pozytywne emocje:
– poszerzają pole widzenia, myślenia, budzi się nasza kreatywność, co za tym idzie mamy zasoby do podejmowania decyzji i znajdowania konstruktywnych rozwiązań
– radość to najwyższa wibracja, kiedy jesteśmy na wysokich wibracjach wokół nas buduje się pole ochronne, ponadto wysokie wibracje podnoszą odporność fizyczną
– praktyka wdzięczności wzmacnia układ odpornościowy, obniża ciśnienie krwi
– regularne przeżywanie pozytywnych emocji powoduje tworzenie się nowych połączeń neuronalnych (a zatem sami stajemy się kreatorami szczęśliwego mózgu)

Zaangażowanie.

Druga literka w skrócie PERMA to engagement czyli zaangażowanie. Zaangażowanie to nic innego jak opisany przez M. Csikszentmihalayi’a stan flow.
Zatem zajmij się czymś co Cię pochłonie do reszty, czymś co lubisz, co wywoła stan wysokiej przyjemności, ale i satysfakcji, co jednocześnie nie jest zbyt dużym wyzwaniem dla Ciebie. Ważne, aby poziom Twoich umiejętności był adekwatny do poziomu wyzwania (niskie umiejętności z wysokie wyzwanie wywołują frustrację, natomiast wysokie umiejętności i niskie wyzwanie wywołają nudę:)). Zajmij się czymś przy czym zapomnisz o tym co się dzieje na zewnątrz, czymś co pozwoli Ci zatracić rachubę czasu. Ostateczne osiągniecie celu w gruncie rzeczy jest mało istotne, liczy się wykonywanie działania samo w sobie.
Jeśli nie do końca rozumiesz jaki to stan, przypomnij sobie lub spójrz na dzieci, które pochłania zabawa, cały świat wokół przestaje wówczas istnieć.
Jakie są korzyści stanu flow w kontekście odporności? Otóż, stan flow jest również nazywany uskrzydleniem, czyli jest to jedna z pozytywnych emocji. Korzyści z wzbudzania pozytywnych emocji znajdziesz w części pierwszej „Pozytywność podnosi odporność”, w poprzednim poście.
Podstawową korzyścią bezpośrednio płynącą ze stanu flow jest na czas trwania flow utrata świadomości, a to z kolei uwalnia Cię od strachu i lęku.
do dzieła!

Relacje.

Najdłuższe badanie nad szczęściem trwało ok 70 lat i jednoznacznie wynika z niego, że to co nas jako ludzi buduje, uzdrawia i wpływa na długowieczność to pozytywne relacje z innymi ludźmi. Kiedy przyglądano się ludziom w kilku miejscach na świecie zamieszkującym wyspy m.in włoską Sardynię czy japońską Okinawę również wnioski były jednoznaczne, krótkie rozmowy, życzliwość, uśmiech, bycie w dobrych relacjach z sąsiadami, ale i z ludźmi napotkanymi na ulicy, w sklepie wpływa pozytywnie na nasze i zdrowie.
Zatem czy przebywasz obecnie więcej czasu w domu czy wychodzisz na zakupy czy do pracy zadbaj o dobre relacje, wpłynie to bezpośrednio na Twoje samopoczucie i emocje (o pozytywnych emocjach była mowa w części pierwszej), a w konsekwencji na Twoje zdrowie i ogólny dobrostan.
Poniżej kilka składowych pozytywnych relacji, które być może wydadzą Ci się oczywiste lecz z badań wynika, że na co dzień niespecjalnie się nad nimi pochylamy, a warto je ćwiczyć:
– życzliwość, drobne gesty, słowa
– zacieśnienie bliskich relacji; każdy tu znajdzie swoje sposoby czy to będzie rozmowa,czy przytulenie itd.
– aktywne słuchanie (na słuchanie przeznaczamy ok 60% komunikacji jednakże aktywne słuchanie nie jest takie oczywiste, więc się przyjrzeć na ile jesteś aktywnym słuchaczem)
– podejście doceniające, które opiera się na zauważaniu i wzmacnianiu dobrych cech i mocnych stron osób wokół nas; sprawdź jak ludzie rozkwitają kiedy skupiasz się na ich docenianiu zamiast krytyki
– reakcje konstruktywne w komunikacji – przyjmowanie z empatią i akceptacją wieści od interlokutora; sprawdź jak to jest kiedy ktoś dzieli się radością i sukcesem z Tobą czy cieszysz się i celebrujesz razem z nim? czy szukasz negatywnych stron sukcesu? podobnie ze smutkiem, czy reagujesz empatycznie akceptując smutek czy lęk, a potem proponujesz znalezienie konstruktywnego rozwiązania, czy raczej próbujesz nie zauważać trudnych emocji zmieniając temat lub kogoś rozweselać na siłę?

Sens.

Kolejny kawałek, który jest składową pozytywności to sens (eng. meaning). W obecnym czasie jest to bardzo ważna część, o którą mamy okazję zadbać bardziej niż kiedykolwiek.
Co stanowi o sensie życia to kwestia bardzo indywidualna. Postaram się opisać ten temat wyłącznie z punktu widzenia praktyka psychologii pozytywnej.
– sens to odpuszczenie, uwolnienie wybaczenie win, doznanych krzywd, przeszłych wydarzeń; kiedy odpuszczasz to Ty pozbywasz się niepotrzebnego ciężaru, który dotąd nosiłeś, to Ty uwalniasz żal i złość z powodu przeszłości, na którą nie masz już wpływu; trzymając gniew to jakbyś trzymał w dłoniach rozżarzone węgielki, które Ciebie parzą. zatem pochyl się nad swoim życiem, zastanów komu i co jesteś gotowy wybaczyć. To Cię uwolni do lekkości i dobrych emocji.
– sens to nadzieja, nadzieja na lepsze jutro, nadzieja, że wszystko mija, to tylko kwestia czasu; nadzieja na to, że świat będzie inny po obecnym czasie; nadzieja na to, że co najmniej część z nas pogłębi refleksję nad sobą, swoim życiem i wyciągnie wnioski, aby kreować lepszy świat
– sens to wiara, wiara w siebie, we własną siłę i możliwości, wiara w drugiego człowieka i widzenie w nim wartości, których nie dostrzegałeś do tej pory; wiara, że to co się dzieje obecnie na ziemi ma jakiś głębszy sens, którego teraz nie widzimy; wiara, że wszystko skończy się dobrze ponieważ wszystko jest dokładnie tak jak ma być;
– sens to medytacja, modlitwa w intencji swojej własnej, bliskich, ludzi, świata, pokoju; poddanie się medytacji, modlitwie czy innej praktyce odbiera lęk, stanowi o Twoim spokoju, równowadze, a także życzliwości dla siebie i innych

Znacznie łatwiej jest płynąć z tym co przynosi życie niż nieustannie walczyć, mocować się, zmagać.
Uwolnij się, poddaj, zaufaj, zawierz.

Osiągnięcia.

Ostatni kawałek skrótu PERMA czyli kwintesencji szczęścia wg Martina Seligmana to osiągnięcia (eng accomplishments).Jako, że masz teraz nieco więcej czasu wolnego niż zwykle jest okazja, aby zajrzeć wstecz i obejrzeć jak zmieniłaś/eś się przez ostatni rok, 5, 10 lat. Miewam dość często do czynienia z klientami, którzy przeżywają kryzys emocjonalny, patrzą na siebie i na swoje życie i stwierdzają, że mając lat 30 czy 40 parę nic nie osiągnęli. Proponuję wówczas spojrzenie bardziej uważne i mniej krytyczne) Okazuje się wtedy, że mogą być naprawdę dumni z tego jacy są obecnie, ale trudno im to czasem w zabieganiu dostrzec. Wyrysuj zatem oś czasu i potraktuj bardzo szczegółowo siebie w każdej dziedzinie jaką realizujesz na co dzień w życiu. Osiągnięcia to dowolny cel ten zarówno ten duży jak i malutki, drobniutki, mini krok w zmianie, której pragnąłeś. Wybierz dowolną dziedzinę i do dzieła!:- sport- praca- rodzina- rozwój osobisty- relacje- rozwój duchowy- zainteresowania, pasje- i wiele wiele innych tylko i wyłącznie Twoich celów, które do tej pory zrealizowałeś. Jaki to ma wszystko związek z odpornością?- wywołasz w sobie pozytywne emocje (a o korzyściach było w części 1)- zanurzysz się z dobrych wspomnieniach, a tam gdzie uwaga tam energia, zatem poziom Twojej energii wzrośnie, wzrosną Twoje wibracje- zyskasz motywację i do zaplanowania kolejnych działań, z nadzieją na ich realizację po kwarantannie:)- zapewne pojawi się wdzięczność, która obniża lęk, podnosi poziom energii, poprawia sen, a to wszystko wpływa pozytywnie na układ odpornościowy – zrelaksujesz się tym samym poziom stresu, napięcia zostanie obniżony